pl whatsapp +52 9841328060 info@mexicoentero.pl

Wojna o niepodległość

Główną postacią meksykańskiego ruchu niepodległościowego oraz jego inicjatorem był Miguel Hidalgo y Costilla – proboszcz niewielkiej parafii w miejscowości Dolores. Wkrótce po tym jak Hidalgo został księdzem, zaczął lansować ideę ogólnonarodowego powstania przeciw rządowi kolonialnemu (a w szczególności przeciwko bogatym posiadaczom ziemskim i arystokratom), którego główną siłę mieli stanowić indiańscy oraz metyscy chłopi. Opowiadał się także za zróżnicowaniem działalności gospodarczej aby uniezależnić się od górnictwa, bo w rejonie (Guanajuato), w którym działał, podstawą gospodarki były tylko kopalnie. W czasie siedmioletniego pobytu w Dolores Hidalgo prowadził ożywioną działalność, spotykając się w swoim domu z licznymi osobami i to zarówno z Indianami, Metysami, Kreolami jak i „półwyspiarzami”. Tematem dyskusji, które prowadził ze swoimi gośćmi były aktualne wydarzenia, a w szczególności kwestie ekonomiczne i społeczne. Ruch niepodległościowy wziął swój początek właśnie od tych nieformalnych spotkań w Dolores. 8 grudnia 1810 r. został przez działaczy niepodległościowych ustalony jako termin wybuchu powstania.

Plany te zostały jednak odkryte przez rząd kolonialny a spiskowcy zostali zaalarmowani o grożącym im aresztowaniu. W wyniku tak nieprzewidzianego rozwoju wydarzeń Hidalgo zdecydował się na przyśpieszenie wybuchu powstania i wyznaczył je na 16 września 1810 r. Data ta jest świętowana w dzisiejszym Meksyku jako Dzień Niepodległości. Dźwiękiem dzwonów kościelnych wezwano mieszkańców Dolores do przyłączenia się do insurekcji przeciwko Hiszpanom i „półwyspiarzom”. Hidalgo wygłosił wtedy słynną mowę tzw. Grito de Dolores („Płacz Dolores”) krzycząc donośnie: „Niech żyje Najświętsza Panna z Guadelupe! Śmierć złym rządom! Śmierć gachupines!”. Odezwa tłumu przekroczyła najśmielsze oczekiwania konspiratorów, wściekli ludzie rozpoczęli marsz na stolicę prowincji w Guanajuato. Górnicy mieszkający w tym mieście połączyli się z mieszkańcami Dolores i dokonali masakry mieszkających tu „półwyspiarzy”, którzy zdecydowali się stawiać opór łącznie z głównym urzędnikiem rządu kolonialnego na tym terenie tzw. intendente.

Z Guanajuato siły powstańcze zaczęły zmierzać do miasta Meksyk, wcześniej zdobywając Zacatecas, San Luis Potosi i Valladolid. 30 października 1810 r. powstańcy napotkali opór w pobliżu Monte de las Cruces i pomimo odniesionego tam zwycięstwa zaprzestano dalszego marszu na stolicę. Po jeszcze kilku zwycięstwach powstańcy udali się na północ do Teksasu. W marcu następnego roku rebelianci dali się złapać w zasadzkę i zostali wzięci do niewoli w Monclovie (w obecnym stanie Coahuila). Hidalgo jako kapłan był sądzony przez sąd kościelny inkwizycji i został uznany za winnego zdrady i herezji a następnie skazany na śmierć. 31 lipca 1811 r. został rozstrzelany przez pluton egzekucyjny. Jego ciało zostało zbezczeszczone a głowa wystawiona na widok publiczny jako ostrzeżenie dla innych buntowników.

Po śmierci Hidalga przywództwo w ruchu rewolucyjnym objął Jose Maria Morelos y Pavon. Morelos zajmował się głównie aspektami politycznymi i wojskowymi ruchu. Po objęciu przywództwa opracował plan okrążenia stolicy i odcięcia jej komunikacji z wybrzeżem. W czerwcu 1813 r. Morelos zwołał Kongres Narodowy złożony z reprezentantów wszystkich prowincji. Spotkanie odbyło się w Chilpancingo (w obecnym stanie Guerrero), a jego celem była dyskusja o przyszłym kształcie niepodległego Meksyku. Owocem pracy Kongresu była uchwała, w której nakreślono podstawowe założenia przyszłego ustroju państwa. Miały to być m.in. suwerenność, powszechne prawo wyborcze dla wszystkich mężczyzn, religia katolicka jako religia państwowa, zniesienie niewolnictwa i pracy przymusowej, oraz monopolów handlowych. Pomimo początkowych sukcesów siły rządowe z powodzeniem uwolniły miasto od okrążenia. Następnie zajęły pozycje powstańców. Później wojsko kolonialne wkroczyło do Chilpancingo. W 1815 r. został pojmany Morelos, który podzielił los pojmanego wcześniej Hidalga.

W latach od 1815 do 1821 r. z sił rebelianckich ocalały jedynie niewielkie grupy, które prowadziły walkę partyzancką. Z tych małych oddziałów wyszło dwóch czołowych przywódców, którzy w dalszym okresie mieli odegrać bardzo ważną rolę. Byli to Guadalupe Vitoria (którego prawdziwe imię brzmiało Manuel Felix Fernandez) działający w Puebli i Vicente Guerrero operujący w Oaxace. Tymczasem hiszpański wicekról uznał już, że sytuacja w kraju jest pod jego kontrolą i nakazał swoim generałom darowanie życia wszystkim powstańcom, którzy złożą broń.

Po 10 latach wojny domowej i śmierci dwóch czołowych przywódców we wczesnych latach 20. XIX w. ruch niepodległościowy stał w martwym punkcie i był bliski upadku. Rebelianci napotykali w dalszym ciągu na nieugięty opór wojsk rządowych oraz spotykali się z coraz większą apatią większości wpływowych Kreolów. Brutalna i populistyczna polityka prowadzona przez Hidalgo i Morelosa sprawiła, że Kreole obawiali się ruchu niepodległościowego jako siły, która dąży jedynie do wzniecania nienawiści klasowej. Dlatego ich większość popierała działania rządu hiszpańskiego do czasu, kiedy możliwe było znalezienie mniej krwawej drogi do uzyskania niezależności. Na szczęście dla ruchu niepodległościowego zaszły nieprzewidziane wydarzenia. Mianowicie w Hiszpanii w wyniku rewolucji wygrało stronnictwo liberalne a w Meksyku działania wojskowe prowadzone przez oddziały wierne królowi miały bardzo nieudolny charakter.

Mimo tych zaburzeń wicekról Nowej Hiszpanii przygotowywał ostateczną ofensywę, która miała rozprawić się z powstańcami. W grudniu 1820 r. wicekról Juan Ruiz de Apodaca wysłał duże siły pod dowództwem kreolskiego oficera Agustína de Iturbide, które miały udać się w rejon Oaxaca i pokonać tam rebeliantów dowodzonych przez Guerrera. Iturbide okazał się jednak niewłaściwym człowiekiem na tym stanowisku. Mimo że początkowo wszystkie jego cechy (Iturbide był ulubieńcem hierarchii kościelnej oraz człowiekiem o bardzo reakcyjnych i konserwatywnych poglądach) świadczyły o tym, że powinien on być zaciekłym wrogiem powstańców, to wkrótce miało się okazać jak fatalna to była nominacja dla rządu kolonialnego.

Przydzielenie Iturbidego do wyprawy na Oaxacę zbiegło się w czasie z przewrotem w Hiszpanii, który zmierzał do obalenia króla Ferdynanda VII. Zamachowcy, którzy wcześniej mieli być użyci do stłumienia niepokojów w Nowej Hiszpanii teraz zwrócili się przeciwko swojemu monarsze. Przewrót powiódł się a król został zmuszony do podpisania liberalnej konstytucji z 1812 r. Kiedy wieści o tych wydarzeniach dotarły do Iturbidego, zaczął się on obawiać, że może to stanowić zagrożenie dla przywilejów kreolskich, ale jednocześnie upatrywał w tym szansę dla zyskania niezależności kraju od Hiszpanii (który miał być rządzony oczywiście przez Kreolów). Ironią tamtego okresu było to że niepodległość została osiągnięta tylko dzięki temu, że konserwatywni Kreolowie zbuntowali się przeciwko liberalnemu rządowi w Hiszpanii. Po początkowych starciach z siłami Guerrera, Iturbide złamał przysięgę wierności wobec króla hiszpańskiego i zaprosił do rozmów przywódcę powstańców, aby omówić z nim dalsze akcje przeciwko rządowi kolonialnemu.

Podczas pobytu w mieście Iguala Iturbide ogłosił program tzw. „trzech gwarancji”, na których miał się oprzeć niepodległy Meksyk. Przede wszystkim miał on być niepodległą monarchią rządzoną albo przez króla Ferdynanda (którego miano zaprosić do Meksyku) albo przez jakiegoś innego europejskiego monarchę, miano zrównać w prawach Kreolów i półwyspiarzy, kościół katolicki miał zatrzymać swoje przywileje i monopol religijny. Po przekonaniu swoich własnych oddziałów do akceptacji tych zasad, Iturbide zawarł je w tzw. Planie Iguala, ogłoszonym 24 lutego 1821 r. Później udało się mu namówić Guerrera, aby ten przyłączył się do jego sił. Tzw. „Nowa armia trzech gwarancji” pod dowództwem Iturbidego wyruszyła na stolicę, aby wprowadzać w życie postanowienia planu Iguala. Założenia tego dokumentu były tak ogólnie sformułowane, że spotkał się on z poparciem zarówno lojalistów jak i zwolenników niepodległości. Cel, jakim była niepodległość oraz ochrona kościoła katolickiego scaliły wszystkie do tej pory skłócone frakcje.

Do wojsk Iturbidego przyłączały się siły powstańcze w całym Meksyku. Kiedy zwycięstwo powstańców nie budziło już żadnych wątpliwości, wicekról ustąpił ze swojego stanowiska. 24 sierpnia 1821 r. przedstawiciele Korony hiszpańskiej i Iturbide podpisali traktat pokojowy w mieście Córdoba, w którym uznano Meksyk za niepodległe państwo oraz zgodzono się na warunki zawarte w tzw. planie Iguala. Iturbide były rojalista a teraz sługa rewolucji zadbał także o wprowadzenie do umowy odpowiedniej klauzuli, według której na władcę Meksyku mógł być wybrany także Kreol jeżeli nie znaleziono by odpowiedniego kandydata wśród europejskich rodzin królewskich.

Źródło: Wikipedia.pl
opracowanie : Ewa Pytel Skiba
 
 

 

Wykorzystane na stronie elementy graficzne, teksty oraz projekt witryny podlegają prawom autorskim. Nie zezwala się na kopiowanie, modyfikacje, publikowanie jakiegokolwiek fragmentu  lub całości strony bez wiedzy i zgody autora strony. Nasze propozycje są autorstwa właściciela strony i kopiowanie, przetwarzanie oraz udostępnianie innym osobom bez zgody jest zabronione i egzekwowane na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz. U. Nr 24, Poz.83, Dz. U. Nr 44, Poz. 170 z późniejszymi zmianami).

Leave a Reply