pl whatsapp +52 9841328060 info@mexicoentero.pl

Okres kolonialny

Esencją kolonialnego Meksyku była rola jaką pełnił w niej Kościół katolicki. Misje katolickie pojawiły się w tym kraju równocześnie z hiszpańskimi conquistadorami i od początku podjęły usilne działania w celu nawrócenia tubylców na chrześcijaństwo. Kościół zdobył także mocną pozycję ekonomiczną, w jego posiadanie weszły ogromne majątki, które zostały znacjonalizowane dopiero w 1859 r. Kościół odgrywał też istotną rolę w przekazywaniu hiszpańskiej kultury i cywilizacji do Meksyku. Misjonarze zakładali szpitale, klasztory, szkoły i misje na terenach granicznych. Pomogli Hiszpanom w rozszerzeniu i umocnieniu kontroli nad tubylcami, bowiem nawracani na chrześcijaństwo Indianie musieli uczyć się hiszpańskiego. Misjonarze stali się ważnymi mediatorami w konfliktach, jakie wybuchały pomiędzy tubylcami, osadnikami a królewskimi urzędnikami. Hiszpańska inkwizycja oraz instytucje władzy sądowniczej znane ze średniowiecznej Europy zostały formalnie przeniesione do Nowego Świata w 1571 r. Inkwizycja czuwała nad przestrzeganiem dogmatów wiary. Ujawniała, sądziła i skazywała heretyków, sprawowała także rozległą kontrolę nad życiem kulturalnym, a w szczególności nadzorowała treści nowo wydawanych książek. Monarcha hiszpański sprawował kontrolę nad kościołem poprzez instytucję znaną jako Patronato Real („Królewski patronat”). Dzięki której mógł sprawdzać lojalność osób, które wchodziły do stanu duchownego oraz czuwać nad pobieraniem dziesięcin. Nawet bulle papieskie czy dekrety musiały być wpierw zatwierdzone przez króla zanim miały obowiązywać w Nowym Świecie. Generalnie można powiedzieć, że Kościół katolicki przenikał niemal każdy aspekt życia w kolonialnym Meksyku. Opieka społeczna – włączając w to edukację, szpitale, opiekę nad starszymi i biednymi była praktycznie oferowana tylko przez Kościół, natomiast cywilny rząd kolonialny w takich przedsięwzięciach w ogóle nie miał udziału. Księża prowadzili także pewnego rodzaju działalność gospodarczą np. poprzez udzielanie pożyczek na niektóre przedsięwzięcia, Kościół zajmował się też dokumentacją administracyjną odnotowując np. liczbę urodzin, małżeństw i zgonów. Księża byli nauczycielami w szkołach podstawowych, średnich oraz na uniwersytetach doradzali też bardzo często cywilnym urzędnikom w sprawach kolonii.

Wymieszanie się ras i kultur sprawiły, że kolonialny Meksyk był społeczeństwem bardzo zróżnicowanym. Po podboju hiszpańskim liczba tubylców zaczęła dramatycznie spadać. Głównie ze względu na europejskie choroby takie jak: ospa czy odra, na które Indianie nie byli odporni. Choroby te rozprzestrzeniały się w zastraszającym tempie wśród Indian i zabijały ogromną większość z nich. Szacunki odnośnie liczby zmarłych różnią się, jednak przypuszcza się, że od roku 1519 do 1620 mogło umrzeć nawet 25 mln ludzi. Taka demograficzna katastrofa spowodowała, że społeczeństwo meksykańskie zaczęło być coraz bardziej zdominowane przez rasę białą i czarną (ze sprowadzanych niewolników), które mieszały się z Indianami. Wynikiem tego było powstanie bardzo dużej grupy (obecnie przeważającej) Metysów – czyli rasy powstałej po wymieszaniu się krwi indiańskiej i europejskiej, którzy stanowili swego rodzaju most pomiędzy różnymi kulturowo i biologicznie Hiszpanami i tubylcami. Zjawisko to spowodowane było głównie brakiem europejskich kandydatek na żony. Afrykanie w regionie zaczęli się pojawiać wkrótce po przybyciu Hiszpanów. Jeden z niewolników, któremu darowano wolność – Juan Garrido wziął nawet aktywny udział w zdobyciu imperium azteckiego. Cortés zaraz po opanowaniu Tenochtitlánu zaczął sprowadzać duże ilości niewolników na ten obszar. W pierwszej dekadzie po podboju przywieziono kilka setek Afrykanów, natomiast szacuje się, że w czasie całej ery kolonialnej sprowadzono do Meksyku ok. 200 tys. Murzynów. Wymieszanie się ras poprzez niejednolite małżeństwa spowodowało wzrost liczby Mulatów oraz tzw. Zambosów – osób mających w połowie krew afrykańską a w połowie indiańską. Pod koniec XIX wieku ludność o korzeniach murzyńskich wtopiła się jednak całkowicie w „metyskie społeczeństwo” Meksyku i była praktycznie nierozpoznawalna.

Przynależność rasowa była podstawowym wskaźnikiem pozycji społecznej w kolonialnym Meksyku. Najwyższą klasę stanowili tzw. „półwyspiarze”, czyli ludzie urodzeni w Hiszpanii, ale mieszkający w Meksyku. Ludzie tej kategorii byli wysyłani z ojczyzny w celu obejmowania najważniejszych stanowisk zarówno w administracji państwowej jak i kościelnej. Półwyspiarze stanowili nie więcej jak 1% całej społeczności, jednak mimo tego z góry traktowali Criollos – Kreolów, czyli ludzi o europejskich korzeniach, którzy urodzili się już w Meksyku. Kreole stanowili drugą pod względem ważności klasę społeczna w Meksyku, nigdy jednak nie powierzano im najważniejszych stanowisk urzędniczych. Nienawiść Kreolów w stosunku do półwyspiarzy stała się później jedną z głównych przyczyn powodzenia ruchu niepodległościowego. Następni w hierarchii byli Metysi, po nich najniżej na drabinie społecznej stali „czarni” i Indianie. Stopniowo klasa społeczna stawała się coraz bardziej wyznacznikiem pozycji społecznej, jej gwarantem przestawała już być rasa. Jednostki, które miały mieszane pochodzenie często deklarowały się jako Kreole. Ta rosnąca liczba „deklarowanych Kreoli” spowodowała, że rząd hiszpański w XVIII w. wprowadził możliwość nabycia na drodze prawnej statusu „białego” za uiszczeniem dużej opłaty.

Rozpatrując funkcjonowanie gospodarki hiszpańskiej w kolonialnym Meksyku nie można pominąć bardzo ważnego aspektu eksploatacji Indian. Pomimo tego, że tysiące krajowców zginęły podczas konkwisty to nadal stanowili oni ogromną większość mieszkańców i już od samego początku stali się klasą pracującą stojącą najniżej w całej hierarchii ludności. To oni właśnie umożliwiali funkcjonowanie takich gałęzi działalności gospodarczej jak: rolnictwo, górnictwo czy pasterstwo. Mimo tego, że oficjalnie zagwarantowano im status wolnych najemników uprawnionych do pobierania wynagrodzenia, to w rzeczywistości byli traktowani niewiele lepiej niż niewolnicy, a często nawet gorzej. To niekorzystne położenie było spowodowane głównie ustanowieniem tzw. systemu encomienda (specjalnie wydzielonego majątku), według którego wszyscy europejscy osadnicy, odkrywcy i żołnierze mieli mieć nieograniczony dostęp do określonego „kontyngentu” indiańskiej siły roboczej, która miała pracować w ich rozległych posiadłościach ziemskich. Rząd kolonialny podejmował wielokrotnie próby ukrócenia eksploatacji Indian w rolnictwie i w kopalniach w połowie XVI w. Nowo ustanowione prawa z 1542 r. zabraniały zniewalania Indian, nie przyznawano również właścicielom „encomiend” nowych robotników spośród krajowców. Istniał także przepis, który nakazywał zwrot „encomiendy” skarbowi państwa, jeżeli osoba, której ją pierwotnie przyznano już nie żyła. Jednak nie zdołano tych nowych regulacji wprowadzić w życie ze względu na opór kolonistów, którzy zagrozili buntem władzom hiszpańskim, jeżeliby te ośmieliłyby się tknąć ich majątki. Tak więc nadal utrzymywał się dotychczasowy stan rzeczy. Istniał także inny system pracy przymusowej tzw. repartimiento (z hiszp. dział, nadział), który pojawił się w połowie XVI w. W systemie tym wymagano od społeczności indiańskiej dostarczania określonej liczby pracowników, którzy mogli być wynajęci lub „wydzierżawieni”. Sytuacja taka była szczególnie ciężka dla tubylców, którzy dostali się w posiadanie właścicieli kopalń srebra, gdzie panowały bardzo ciężkie warunki. Ponadto osoby takie były odrywane od swoich gospodarstw, w których pozostawiały własne rodziny bez środków utrzymania. Niewolnicy oraz „wyzwoleńcy” (Murzyni, którym przyznano wolność) pracowali głównie w miastach portowych takich jak: Veracruz czy Acapulco oraz w manufakturach, na plantacjach czy w młynach cukrowych. Niektórym udawało się nawet pełnić np. funkcję służącego (głównie w miastach) czy zarządcy nieruchomości podczas nieobecności właściciela, powierzano im też często nadzór nad pracą Indian. W kolonialnym Meksyku dochodziło kilkakrotnie do buntów niewolniczych oraz ucieczek niewolników. Niektórym uciekinierom udało się nawet stworzyć niezależne społeczności w trudno dostępnych i odizolowanych regionach. Rolnictwo w Meksyku przeżywało prawdziwy rozkwit. Rosły plony wcześniej tu nieznanych roślin takich jak: pszenica, jęczmień czy owies oraz wielu innych. Rozwijało się pasterstwo bydła, kóz, koni oraz hodowla (głównie trzody chlewnej). Szacuje się, że ok. 1600 r. w kraju znajdowało się ok. 10 mln sztuk różnego rodzaju żywego inwentarza. Gospodarstwa rolne różniły się od siebie wielkością w zależności od klimatu. Na północy, gdzie występowały problemy z wodą a teren był pokryty jedynie suchą trawą, mogły funkcjonować olbrzymie hacjendy i posiadłości, które specjalizowały się głównie w hodowli bydła. W bardziej żyznych rejonach środkowego Meksyku gospodarstwa były dużo mniejsze i zajmowały się z reguły uprawą roli. Górnictwo w Meksyku opierało się głównie na wydobyciu srebra. Cortés był jedną z pierwszych osób, które weszły w posiadanie kopalni, była ona położona 110 km na południowy zachód od miasta Meksyk. Na następne złoża natrafiono w 1546 r. na północny zachód od stolicy, w obecnym stanie Zacatecas. Później odkryto złoża na północy i tam budowano największe ośrodki wydobywcze, które przyciągały rzesze nowych osadników i górników. W przeciwieństwie do artykułów rolnych srebro zawsze cieszyło się w Europie i w Azji powodzeniem, co powodowało, że jego transport w tamte rejony był opłacalny. Górnictwo pozwalało na pewne wzbogacenie się elity kolonialnej w większym stopniu niż rolnictwo, które było bardzo wrażliwe na kapryśny klimat kraju (m.in. częste susze i powodzie). Handel w Nowej Hiszpanii (Meksyku) był zdominowany głównie przez dużych kupców. Handlowano głównie towarami importowanymi z Hiszpanii, ale także i z innych krajów. Rząd kolonialny wydał przepisy, według których dozwolony był tylko eksport do Hiszpanii wyrobów nieprzetworzonych i surowców (jak np. srebro) natomiast gotowe produkty miały być wwożone tylko z metropolii przez hiszpańskich kupców. Te regulacje okazały się jednak tylko martwymi zarządzeniami i były bardzo często omijane. Pomimo tego, że większość wydobywanego w Meksyku srebra w taki czy w inny sposób docierała do skarbca królewskiego w Hiszpanii to szacuje się, że ok. jedna trzecia kruszcu była wysyłana do Azji (głównie na zyskowny handel z Japonią i z Chinami).

Zgodnie z dekretem królewskim, każdy zarząd miejski w Nowej Hiszpanii miał obowiązek założenia i utrzymywania szkół podstawowych. Większość władz nie wywiązywała się jednak z tych nakazów. Osadnicy, którzy dysponowali wystarczającymi funduszami wysyłali swoje dzieci do szkół przykościelnych. Młode dziewczęta miały możliwość uczęszczania do prywatnych szkół świeckich często prowadzonych przez kobiety oraz do szkół średnich dla młodych niewiast otwartych niedługo po zakończeniu konkwisty. Szkolnictwo średnie dla mężczyzn było w ogromnej większości w rękach jezuitów, którzy przybyli do Meksyku w 1572 r. Takie skromne warunki w zakresie kształcenia powodowały, że tylko niewielka część młodzieży uczęszczała do szkół. Bardzo bogaci Kreole czy „półwyspiarze” zatrudniali z reguły dla swoich dzieci prywatnych korepetytorów, natomiast ogromna większość społeczeństwa pozostawała analfabetami. Murzyni, Indianie oraz kobiety miały bardzo ograniczone możliwości pobierania nauki. Niemniej jednak nierzadkie były przypadki, gdy osoby z najniższych klas społecznych zdobywały dosyć wysokie wykształcenie. Szkolnictwo wyższe w Nowej Hiszpanii zostało zapoczątkowane wraz z założeniem Uniwersytetu w mieście Meksyk w 1551 r. Program nauczania był tam w ogromnej większości zdominowany przez teologię i prawo, ale istniały także wydziały medycyny, nauczano też języków indiańskich takich jak m.in. nahuatl. Jednym z najwybitniejszych ludzi, których wydała ta uczelnia był urodzony w Meksyku Don Carlos de Siguenza y Gonora, będący dziekanem wydziału matematyki i astronomii. Kobiety nie mogły zostać studentkami, sławę zyskała natomiast Juana Ines de la Cruz, która uczęszczała na wykłady w męskim przebraniu.

Niedługo po ukończeniu podboju Cortés ustanowił zręby podstawowej, ale dobrze funkcjonującej administracji. Zarząd krajem opierał się na ośrodkach znajdujących się w miastach. Zarządy miejskie kontrolowały mniejsze miasta i wioski. W 1528 r. król ustanowił Sąd Najwyższy znany jako Audiencia. W 1530 r. w jego skład weszli sędziowie przybyli z Hiszpanii, co dało królowi możliwość nadzorowania poczynań swoich urzędników w kolonii. W 1535 r. rząd hiszpański ustanowił Wicekrólestwo Nowej Hiszpanii i mianował do jego władz pierwszego wicekróla, którym został Antonio de Mendoza. Wicekról oprócz władzy wykonawczej zasiadał także w Audiencii jako jej przewodniczący. Był również naczelnym zwierzchnikiem sił zbrojnych kolonii w randze generała-kapitana. Teoretycznie pod jurysdykcję wicekróla podlegały: Nowa Hiszpania (obecny Meksyk), Filipiny, współczesny rejon Ameryki Środkowej, Kalifornia i Nowy Meksyk. W rzeczywistości jednak jego władza była ograniczona jedynie do centralnych regionów kolonii, bo na reszcie terytorium ze względu na olbrzymie odległości wicekról musiał polegać na zaufanych lokalnych gubernatorach i innych urzędnikach. Innymi ważnymi ogniwami administracji hiszpańskiej w kolonii były tzw. Consulado (rodzaj gildii kupieckiej), które to ciała zajmowały się sprawami handlu. Istniał także specjalny trybunał tzw. Juzgado de Indios (założony w 1573 r.), który przyjmował skargi od Indian na działanie gubernatorów. Powołanych zostało też szereg innych drobniejszych urzędów, które zajmowały się kompleksowo innymi sprawami kolonii.

Żródło: Wikipedia.pl

opracowanie: Ewa Pytel Skiba

 

Wykorzystane na stronie elementy graficzne, teksty oraz projekt witryny podlegają prawom autorskim. Nie zezwala się na kopiowanie, modyfikacje, publikowanie jakiegokolwiek fragmentu  lub całości strony bez wiedzy i zgody autora strony. Nasze programy wycieczek są naszymi programami autorskimi . i kopiowanie, przetwarzanie oraz udostępnianie innym osobom bez zgody jest zabronione i egzekwowane na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 r. (Dz. U. Nr 24, Poz.83, Dz. U. Nr 44, Poz. 170 z późniejszymi zmianami).

Leave a Reply